Kulej i Padsasonny raskazali svaju praŭdu pra situacyju na «Biełsacie»
Byłyja supracoŭniki «Biełsata» Ihar Kulej i Siarhiej Padsasonny raspaviali vydańniu Reform.news pra pryčyny svajho sychodu z telekanała, kanflikt intaresaŭ i padziei, jakija papiaredničali ich zvalnieńniu.

Pryvodzim niekatoryja cytaty.
Ihar Kulej: Klučavaja pryčyna [situacyi z «Biełsatam»] — heta źmiena ŭłady ŭ Polščy. Pierš za ŭsio, pamianiałasia ŭłada na polskim telebačańni TVP. Roźnica pamiž nami ŭ tym, što TVP finansujecca z polskaha biudžetu, a «Biełsat» i ŭsio zamiežnaje viaščańnie publičnaha polskaha telebačańnia, u jakoje taksama ŭvachodzić «Biełsat», finansujecca Ministerstvam zamiežnych spravaŭ. Kali na pasadu kiraŭnika MZS pryjšoŭ Radasłaŭ Sikorski, jon u pieršuju čarhu razabraŭsia z usimi pryjarytetnymi spravami, a potym zaniaŭsia «Biełsatam».
Ihar Kulej: Heta była vielmi dziŭnaja situacyja, kali polski MZS razmaŭlaŭ z ofisam Cichanoŭskaj pra «Biełsat», a z nami — biełsataŭcami — pra «Biełsat» nie razmaŭlali. U vyniku, u Ofisie viedali pra płany adnosna «Biełsata», jany viedali, što budzie adbyvacca, jakija buduć kadravyja źmieny. A na «Biełsacie» nichto hetaha ŭsiaho nie viedaŭ. Postfaktum, niekatoruju infarmacyju my ad ich atrymali, ale heta była našaja ŭłasnaja inicyjatyva, kali my sazvońvalisia ź imi i sprabavali chacia b niešta daviedacca. I ŭ situacyi kali, jak im było skazana, Ramašeŭskuju nie ŭratavać, Ofis Śviatłany Cichanoŭskaj padrychtavaŭ dla MSZ śpis kandydataŭ na novaha dyrektara «Biełsata».
Siarhiej Padsasonny (pra intervju z Alinaj Koŭšyk): Paśla, kali my razmaŭlali ab hetym z Alinaj, my taksama pytalisia, jakija byli parušanyja standarty. Ničoha kankretnaha jana nie skazała. Heta byli vartyja śmiechu pretenzii. Moj ton — ja liču, što heta vielmi sprečnaja i subjektyŭnaja pratenzija. Potym — «tykańnie» — (my znajomyja 17 hod i ŭ žyćci na ty), nibyta pytańnie pra zdradu škodziła reputacyi kanała…
Ihar Kulej: Niahledziačy na toje, što ŭ lutym-sakaviku my atrymali ad Ofisa Cichanoŭskaj infarmacyju, što paśla zvalnieńnia Ramašeŭskaj jaje namieśnik — Alaksiej Dzikavicki nie razhladajecca na pasadu kiraŭnika «Biełsata», my z hrupaj redaktaroŭ i mieniedžaraŭ byli vielmi rašuča nastrojenyja, kab parušyć hety płan. Bo my razumieli, što heta byŭ adziny čałaviek, jaki moh supakoić firmu ŭ hety kryzisny momant i stabilizavać pracu našaha vialikaha i vielmi raznastajnaha kalektyva. Luby inšy čałaviek, asabliva z pa-za «Biełsata», u hety momant pryvioŭ by da kanfliktaŭ i paralizacyi pracy. Navat niejki inšy čałaviek z kanała, u tym liku ja sam — bo ja viedaju, što taksama byŭ u śpisie kandydataŭ, jaki Ofis Cichanoŭskaj padaŭ u MZS.
U vyniku, ci to spracavała našaja aktyŭnaść, ci niešta inšaje, ale Dzikavicki byŭ pryznačany vykonvajučym abaviazki dyrektara «Biełsat». I sapraŭdy zdoleŭ nie dapuścić razvału kalektyvu. Choć my viedali, što napieradzie ciažkija časy, niešta treba budzie skaračać, bo ŭ 2023-m hodzie naš biudžet byŭ 70 miljonaŭ złotych, i my raźličvali, što hety biudžet zachavajecca. Ale akazałasia, što ŭ nas budzie 40 miljonaŭ na «Biełsat» i 14 — na rasiejskamoŭnuju častku «Vot tak», to bok 54 zamiest 70. Situacyja ŭskładniałasia tym, što ŭ pieršyja paŭhoda, kali my žyli ŭ vakuumie kamunikacyi z polskim mieniedžmientam, «Biełsat» praciahvaŭ vydatkoŭvać hrošy z raźliku, što my majem paŭtareńnie biudžetu z 2023 hoda. Nichto ž nie kazaŭ pra skaračeńni, jakija płanujucca. Pry hetym my jašče sa žniŭnia 2023 hoda žyli ŭ režymie ekanomii. Zakryli niekalki nakirunkaŭ pracy, aščadžali na zdymkach i admianili svaje ŭnutranyja matyvacyjnyja prajekty. Navat niekatoryja vielmi istotnyja vyjezdy na zdymki musili być padvojna abhruntavanymi.
Pryznačeńnie Alaksieja paśla zvalnieńnia Ramašeŭskaj viarnuła choć niejkuju jasnaść u toje, jak nam pracavać dalej. Ale nie na doŭha. Bo nieŭzabavie pačaŭsia kryzis u samim TVP, vyklikany vietam prezidenta Andžeja Dudy, nakładzienym na finansavańnie publičnaha telebačańnia, jak vynik polskaha mižpartyjnaha kanfliktu.
U vyniku karespandenckaja sietka «Biełsata» amal paŭhady nie atrymlivała zarobak. Ujavi sabie, u jakim stanie znachodzicca čałaviek, jaki paŭhady nie atrymlivaje zarobak. Samaja horšaje — što nie atrymlivała zarobkaŭ našaja ukrainskaja sietka karespandentaŭ — ludzi, jakija byli na vajnie, pad abstrełami. Mocnaja sietka razvaliłasia. Cudam udałosia zachavać tolki častku, i toje tolki dziakujučy absalutnamu davieru pamiž imi i niekatorymi kalehami z «Biełsata». Kožny miesiac jany čuli: «Daražeńkija, našyja, kachanyja, jašče adzin miesiac…». Minaŭ miesiac i ničoha… I tak znoŭ i znoŭ.
Siarhiej Padsasonny: Va ŭsioj hetaj historyi mianie jak fiłołaha i linhvista ŭvieś čas abražaŭ mienavita hety navajaz — było 18 hadzin viaščańnia, stała 6 — heta niaźmienny farmat i pavieličeńnie efirnaha času. Było 70 miljonaŭ złotych, potym 54, a zaraz na 2025 hod stała 40, padzielenych na 3 — pa 13 na ruskuju, biełaruskuju i ŭkrainskuju redakcyi — heta niaźmiennaje finansavańnie.
Ihar Kulej: U vyniku (siońniašniaje kiraŭnictva MZS i siońniašniaje kiraŭnictva TVP — Reform.news) pierajhrali ŭsich: i Ofis Cichanoŭskaj, i samu Koŭšyk. Kali jana pryjšła na kanał, jana była pierakananaja, što biełaruskaja redakcyja zastaniecca sa svaim papiarednim biudžetam — jana heta kazała kalektyvu. I MZS, i sam Braniatoŭski 100 razoŭ abiacali, što biudžet «Biełsata» nie budzie skaročany. Byŭ tolki adzin niuans: u adroźnieńni ad nas, polski bok pad «Biełsatam» razumieŭ usio, što paŭstanie na miescy byłoha «Biełsata». A heta try niezaležnyja redakcyi — ruskamoŭnaja, ukrainskaja i biełaruskaja. Były biudžet «Biełsata» padzialili pa roŭnu pamiž usimi tryma. Było 54 miljony, zastałosia 18, a ŭ realnaści jašče mienš, jość niuansy, jakija daviałosia b doŭha tłumačyć. Z hetaj sumaj rabić niešta vielmi jakasna novaje ŭ ścienach pierahružanaha biurakratyjaj polskaha telebačańnia budzie nievierahodna składana.
Druhaja chitraść — status Koŭšyk. Pa dakumientach «Biełsat» razdrabili na 2 asobnyja biełaruskija častki z dvuma asobnymi kiraŭnikami. Krok naleva, krok naprava i Alinie, ci kožnamu inšamu kiraŭniku na jaje miescy, mohuć nahadać, što zhodna z rehłamientam pasady hałoŭnaha redaktara nie isnuje.
Nu i treci momant, jaki ja čuju ŭžo paśla majho zvalnieńnia. Novy trochmoŭny kanał usio ž nazavuć nie «Biełsatam». Źvierchu budzie łahatyp ź inšaj nazvaj. A łoha «Biełsat» budzie vyśviečvacca pad ahulnym brendam tolki ŭ časie, kali efir budzie na biełaruskaj movie.
Vialikaje intervju całkam možna pračytać na Reform.news.
Kamientary
Vo jak, dyk jany sapraŭdy ličać jaje prezident-elektam, a nie prosta dekłarujuć heta. Niama słovaŭ